Jasne, piękne płatki śniegu wirują wokół i usypiają cały świat. Opadają niewinnie na ziemię, nie powodując żadnego hałasu. Biały, nienaruszony krajobraz rozciąga się wokoło tych wszystkich zziębniętych drzew. Błogi nastrój wzmaga spokój leśnego zakątka, gdzieś w oddali słychać dzięcioła stukającego w drzewo. Jednak nie możemy go dostrzec. Ukrywa się gdzieś blisko, a nadal pozostaje niezauważony. Nie mąci białego świata swoim kolorowym upierzeniem, jednak swoim cichym postukiwaniem wzmaga tajemniczość miejsca.
Główna droga, zamknięta zielonym szlabanem rozciąga się po zmrożone pola i szerokie łąki, na których nie było nikogo już od lata. Droga rozdziela się w dwie strony. Z lewej, mały szary zagajnik obtoczony mleczną mgłą, a z prawej - zarośnięta droga prowadząca do nikąd. Dalej podążając zagajnikiem, dróżka rozszerza się. Widać ślady kół motoru, odbitych w letniej glinie zastygłej z czasem.
Widać iskrzący, nienaruszony śnieg, po którym szła tylko mała sarna o czarnych, czujnych oczach. Blisko wyjście na łąkę. Na niej budka i karmnik wypełniony sianem. Tam kończą się ślady małej sarenki. Może uciekła gdzieś daleko, słysząc dźwięk łamiących się gałęzi. Czy się najadła? Czy mogła w spokoju odpocząć?
Idąc dalej można dotrzeć pod samotną wieżę, spoczywającą nad powierzchnią lasu niczym samotna łódź na niezmąconej wodzie, bądź strażnik leśnego spokoju. Zamknięta na cztery spusty, zapobiega niechcianym ludzkim gościom. Niedaleko niej mały koc, a obok sterta śmieci, po nieustających letnich piknikach i wycieczkach, jednak zasypane śniegiem. Zamarłe, trzymające dusze lata - i tyle wspomnień z radosnych chwili.
Sosny co chwile upuszczają ciężki ładunek ze swoich gałęzi, jakby chciały otrzepać się ze śniegu. Sypią, bawiąc się w śnieżne chmury. A ja, mogę tylko podziwiać ciszę, jaka otuliła to miejsce i to, jak bardzo jest odosobnione. Nigdy nie wtopię się w tło lasu. Tak już jest, że ludzie zrezygnowali z tego spokoju i stworzyli odrębny świat.
Teraz, należy odejść, zostawić ten malutki i błogi świat. By spoczywał i mógł żyć własnym życiem, póki nie nadejdzie lato i wścibscy ludzie nie wejdą na ten teren. Wtedy to mała sarenka i dzięcioł będą musiały opuścić to miejsce i wrócić znowu w kolejnej zimy.
A wy co myślicie o tych światach? Co myślicie o zakłócaniu spokoju zwierząt i odbieraniu im tego co najcenniejsze? Wolności i życia?
Klara xx - już offline
Ciekawe zdjęcia! :*
OdpowiedzUsuńwww.Klaudencja.blogspot.com ----> Zaobserwuj!<3
Dziękuję :))
UsuńBardzo ciekawy post oraz interesujące zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja ? Jeśli tak zaobserwuj i zawiadom na blogu :) Anishia15.blogspot.com
Ok :)))
UsuńOdbieranie życia zwierzętom to bestialstwo i nie można tego usprawiedliwić ;)
OdpowiedzUsuńkasiaa-blog.blogspot.com
Prawda, ale nadal wiele osób nie jest tego świadoma (albo tak głupia)
UsuńPiękne zdjęcia! :) Poruszyłaś bardzo ważny temat. Ludzie, którzy odbierają życie zwierzętom są bez serca. Naprawdę ich nie rozumiem. Przecież te zwierzęta im nic nie zrobiły, a oni bestialsko odbierają im życie. To takie smutne. Obserwuje i liczę na to samo :) Zapraszam do mnie caroliv-photography.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwięta racja. Obserwuję też ;))
UsuńŚliczne zdjęcia i piękny, kreatywny tekst. Naruszanie fauny i flory to coś okropnego, nie tylko zwierzęta na tym cierpią, ale również My, niestety mało kto zwraca na to uwagę...
OdpowiedzUsuńinothercolors.blogspot.com
Tak...
UsuńŚliczne zdjecia : )
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Dzięki :))
UsuńŚwietny post ,a zdjęcia doskonale zrobione
OdpowiedzUsuńhttp://carolineworld123.blogspot.com/
Dobry fotograf :))
UsuńDobry fotograf :))
UsuńTo takie smutne. Przecież zwierzęta też czują i też chcą żyć.
OdpowiedzUsuńKisiel truskawkowy
Niestety świat nie jest na to wyczulony...
UsuńŁadne zdjęcia :) wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :))
UsuńBardzo fajnie to opisałaś :) tak inaczej :)
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
mogłabyś poklikać u mnie w linki ?:D
Poklikane :D
UsuńDziękuję bardzo ^^
UsuńAle świetnie piszesz *o* Mega mi się podoba jak opisałaś to wszystko! Ciężko to przyznać, ale tak łatwo możemy zniszczyć coś tak pięknego. Może wspólna obserwacja? :)
OdpowiedzUsuńhttp://olkiks.blogspot.com/
Zapraszam ♥
Dziękuję bardzo, już zaobserwowałam. :))
UsuńRównież obserwuję :>
UsuńPoruszyłaś bardzo ważny temat- super! Zdjęcia są prześliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko!
Nowy wygląd bloga: www.twinslife.pl Emotikon kiss
Dziękuję, napewno odwiedzę bloga :))
UsuńBardzo ciekawie napisałaś ten post, śliczne zdjęcia! Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację, daj znać u mnie na blogu :)
Pozdrawiam Ciepło
http://sweets-princess.blogspot.com/
Okk :))
UsuńPiękne słowa i warte uwagi zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZima jest bardzo urokliwa a Ty w bardzo fajny sposób pokazałaś ten jej urok! Super ;)
www.paulinamacielag.blogspot.com
Dzięki :))
Usuńładne zdjęcia, oraz cudowne słowa :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-rose-style.blogspot.com/
Obserwujemy? Daj znać :)
Ok :))
Usuńsuper zdjecia, inspirujące:) zapraszam tez do mnie na www.lipsonheels.pl
OdpowiedzUsuńZobaczę :))
UsuńJak ty pięknie ujęłaś to wszystko w słowa! Cudowny wpis! Piękne zdjęcia :) Przez naszą głupotę niszczymy spokój i bezpieczeństwo zwierząt. Dobrze, że poruszyłaś ten temat, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńgreenskycalms.blogspot.com
Dziękuję :))
UsuńŚwietnie piszesz,nie myślałaś może nigdy nad napisaniem własnej książki?:D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia
http://poradnikwielmoznej.blogspot.com/
Myślałam, ale z moim słomianym zapałemm... :')) Haha, może kiedyś się uda. Ciągle próbuję.
UsuńPozdrawiam!